25.05.2023
Nie dość, że piękne to jeszcze smaczne.
Czy rośliny ozdobne mogą być jednocześnie jadalne? I czy ich wygląd jest tak samo atrakcyjny, jak smak? Postaram się opisać kilka bardzo popularnych roślin w naszym ogrodzie, które okazują się całkiem smaczne. Większość roślin, które opiszę, występują dość popularnie w naszych ogrodach, jednak nie zawsze wiemy, że są nie tylko ładne, ale i gotowe do spożycia.
Liliowce
Wielkim zaskoczeniem wśród moich klientów jest to, że podczas rozmowy o liliowcach, nagle odrywam jeden z płatków ich kwiatostanów i chrupię go ze smakiem. Tak, to jedna ze smaczniejszych roślin, jakie spotykamy w ogrodach kwiatowych. Kwiaty liliowca są słodkie i przypominają smak cykorii, pozbawione są jednak nutki goryczki, jaka się jej często przydarza. Są pyszne, chrupiące i świetnie się nadają do sałatek. Ich smak i wartości lecznicze już dawno odkryto na dalekim wschodzie, gdzie stosowany jest w kuchni oraz medycynie.
Kwiaty liliowców, możemy nie tylko spożywać świeże, ale także i suszone. Pąki w całości mogą być pieczone, smażone lub gotowane oraz dodawane do zup. Suszone pąki stosowane są jako przyprawa Kim choi w Japonii. Liliowce mają mnóstwo odmian różniących się kształtem i kolorem kwiatów. Ich wymagania są niewielkie, poza tym, iż potrzebują dużo słońca. Kwitną przez całe lato, aż do jesieni. Są roślinami całkowicie mrozoodpornymi.
W cieniu natomiast świetnie sprawdzają się funkie, zwane też hostami. Są ozdobne przede wszystkim z pięknych, kolorowych liści, różniących się wielkością i rodzajem wzorów w zależności od odmiany. Oprócz wymienionych wyżej walorów hosty okazują się jadalne. Ich liście w smaku przypominają sałatę. Świetnie nadają się do surówek, są delikatnie słodkie i chrupiące. Możemy je spożywać na surowo lub gotowane. Funkie w naszym ogrodzie potrzebują cienistego stanowiska. Są całkowicie mrozoodporne.
Bergamotka
Piękną, a zarazem smaczną rośliną jest pysznogłówka. Ta lubiąca słońce, obficie kwitnąca roślina ma jadalne płatki, które po zasuszeniu możemy dodawać do ciast oraz jako dodatek smakowy do czarnych herbat.
Odmian bergamotki, bo tak pysznogłówkę nazywał Karol Linneusz, jest bardzo dużo, a każda z nich charakteryzuje się innym zapachem. Są więc pysznogłówki o aromacie cytrusowym, poziomkowym, a nawet o smaku lawendowym.
Aby bergamotki pięknie nam zakwitały w ogrodzie, musimy zapewnić jej dużo słońca, oraz nie dopuszczać do przesuszenia gleby, która zawsze powinna być lekko wilgotna.
Roża damasceńska
A co z różami? Płatki wszystkich odmian są jadalne, jednak najbardziej wartościowym gatunkiem, jeśli chodzi o walory smakowe, jest róża damasceńska. Mimo że pochodzi znad Morza Śródziemnego, to z powodzeniem można ją uprawiać w Polsce. Kwiaty są bardzo duże, nawet do 8 cm średnicy. W zależności od odmiany są one pełne lub półpełne o wspaniałym zapachu. Najodporniejsze odmiany to: 'Kazanlik', 'Rose de Resht' i 'Celsiana'. Wyróżniają się one długim okresem kwitnienia oraz bardzo silnym aromatem i odpornością na mróz. Płatki róży damasceńskiej znakomicie nadają się na przetwory i konfitury.
Jeśli miałbym doradzić róże o jadalnych nie tylko płatkach, ale i owocach, to zdecydowanie wybrałbym różę pomarszczoną. To jedna z najodporniejszych róż, jakie rosną w Polsce. Znosi suszę i niskie temperatury, jest odporna na choroby i szkodniki. Obficie kwitnie przez bardzo długi okres i przepięknie pachnie. Owoce róży pomarszczonej możemy wykorzystywać do produkcji nalewek, dżemów, soków, syropów oraz jako dodatek do herbat.
Dalia
Obok róż, jednymi z piękniejszych roślin jadalnych są dalie. Przybyły do nas w XVII wieku z Ameryki południowej, właśnie jako roślina jadalna i dopiero z czasem stała się rośliną ozdobną. Indianie uważali ją za roślinę spożywczą oraz leczniczą. Kwiat ten stał się narodowym symbolem Meksyku.
Co ciekawe dalie są jadalne w całości, bulwy możemy odpowiednio piec, gotować, smażyć, a nawet dusić. Jadalne są też kwiaty dali, odpowiednio przyrządzone stają się częścią, musów, sosów i kremów.
Dalia rozpowszechniła się do tego stopnia, że wyróżnia się ponad 50 tysięcy odmian tej pięknej rośliny. Obfity wzrost, uzależniony jest od rodzaju gleby, w jakiej ją posadzimy. Nie może być ona ciężka ani podmokła. Uwielbia też słońce, więc południowa wystawa w naszych ogrodach będzie najlepszym miejscem na jej uprawę.
Jednak najciekawszą ze wszystkich roślin jadalnych, jest moim zdaniem cytryniec chiński. To pnącze znane od setek lat w medycynie azjatyckiej. Zwane zielem pięciu smaków, jest rośliną wybitnie leczniczą, gdzie wszystkie jego części nie dość, że są jadalne, to mają odrębne smaki i zastosowania. Uważa się, że największą rolę odgrywa w leczeniu wątroby. Ulega ona detoksykacji już po miesiącu spożywania tego cudownego pnącza. Najkwaśniejsze są owoce, które w czerwonych gronach pojawiają się już w czwartym roku po posadzeniu. Możemy je spożywać na surowo, jak całą roślinę, bądź suszyć i używać do produkcji przetworów. Sam uwielbiam liście cytryńca, zbieram te najmłodsze i mieszam z pomidorami. To moim zdaniem najlepsza kombinacja smakowa. Liście cytryńca można używać do naparów, zarówno świeżo po zebraniu, jak i po wysuszeniu zimą.
Uprawa cytryńca jest bardzo prosta, jest bowiem rośliną całkowicie mrozoodporną, a okres wegetacji zaczyna jako jedna z pierwszych roślin w ogrodzie. Już w marcu potrafi mieć zielone pąki, by w kwietniu wypuścić liście. Z doświadczenia wiem, że najlepiej rośnie w półcieniu, właśnie na takim stanowisku liście są najbardziej soczyste. Małe, drobne kwiaty o kremowym kolorze mają delikatny zapach wanilii. Cytryniec rośnie bardzo szybko i szybko odbudowuje swoje pędy, nawet podczas intensywnego cięcia w celach spożywczych.
Pamiętajmy, że wszystkie opisane przeze mnie rośliny są jadalne pod warunkiem, że znamy ich miejsce wzrostu. Nie zbierajmy owoców, liści i kwiatów z roślin rosnących dziko przy drogach. Nie wiemy, czy nie były one pryskane pestycydami. Należy też pamiętać, że nie każdy organizm toleruje surowe kwiaty i owoce, może to wynikać np. z alergii pokarmowych.
Dowiedz się więcej na temat roślin domowych, a także ich uprawy i pielęgnacji